 |
| Photo by Stephen Phillips - Hostreviews.co.uk on Unsplash |
Karty kredytowe bywają często elementem korzystnych promocji bankowych. W promocjach takich, z reguły są znacznie większe nagrody, niż w przypadku promocji kont osobistych. Jednak niektórzy się ich nieco boją. Postaram się poniżej, niejako w pigułce, opisać zasady korzystania z kart i pokazać, że nie taki diabeł straszny.
Karta kredytowa bywa przydatnym narzędziem. Właściwie użytkowana pozwala korzystać z zasobów pieniężnych banku i oddawać je później, nie płacąc ani złotówki odsetek czy innych kosztów. Owszem, tak się da ;). Wystarczy spłacić kwotę, którą wydaliśmy daną kartą w tak zwanym okresie bezodsetkowym.
Okres bezodsetkowy
Okresem bezodsetkowym nazywamy czas trwający od początku okresu rozliczeniowego, do ostatniego dnia, gdy możemy pieniądze pożyczone w tym okresie oddać bez żadnych odsetek. Zwykle trwa on nieco ponad 50 dni. Dokładną jego długość należy sprawdzić w szczegółach oferty konkretnej karty.
Okres bezodsetkowy należy jednak liczyć od początku danego okresu rozliczeniowego, a nie danej transakcji. Pomieszałem? Już tłumaczę na przykładzie.
Dajmy na to, okres rozliczeniowy trwający miesiąc od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca i okres bezodsetkowy 56 dni. Bierzemy na warsztat wrzesień. Okres rozliczeniowy zaczyna się 1 września, a kończy 30 września. Okres bezodsetkowy 56 dni zaczyna się 1 września, a kończy 16 października (1 września + 56 dni). Wszystkie transakcje, jakie zrobimy kartą od 1 do 30 września, musimy zatem spłacić do 16 października, by nie zostały nam naliczone odsetki. Dla transakcji wykonanych na początku okresu rozliczeniowego czas na bezodsetkową spłatę będzie zatem dłuższy.
Spłata minimalna
Jeśli nie mamy pieniędzy na spłatę zadłużenia w okresie bezodsetkowym i godzimy się na naliczenie odsetek, to nie oznacza jednak, że nie musimy spłacać w wyznaczonym terminie nic. Musimy uiścić przynajmniej tzw. spłatę minimalną, która wynosi niewielki procent kwoty zadłużenia (różny, w zależności od oferty). Jeśli tego nie zrobimy, narażamy się na odsetki karne i dodatkowe opłaty.
Nie nadpłacać karty kredytowej
Często nadpłacanie karty kredytowej (wpłacenie na nią większej kwoty, niż wynosi nasze zadłużenie) wiąże się z dodatkową opłatą. Nie radziłbym więc tego robić lub najpierw upewnić się jak to wygląda w wybranej przez nas ofercie.
Nie wypłacać gotówki
Podobnie ma się sprawa z wypłatami gotówki kartą kredytową, np. w bankomatach. Najczęściej taka opcja również obarczona będzie jakąś opłatą. Płaćmy więc bezpośrednio kartą w sklepach lub, tak jak w przypadku nadpłat, upewnijmy się, ile nas może kosztować taka wypłata.
Przelew pieniędzy z karty na konto osobiste
Taka opcja oczywiście istnieje. Podobnie jednak jak dwie powyższe, najczęściej wiąże się z dodatkową opłatą.
Limit kredytowy
Limitem kredytowym nazywamy maksymalną kwotę, jaką możemy pożyczyć od banku, płacąc kartą. Najczęściej jest on zależny od danej oferty, rodzaju karty i naszej zdolności kredytowej.
Na koniec
Jak widać, z karty kredytowej można korzystać za darmo. Do tego celu wystarczy jedynie wybrać taką, która nie ma żadnej opłaty okresowej (jest darmowa w posiadaniu), żadnej opłaty za wydanie, trzymać się okresu bezodsetkowego i kilku prostych zasad. W celu znalezienia takiej karty polecam śledzić mojego bloga. Często zakładając kartę kredytową w dobrej promocji, można zarobić nawet ponad 400 zł.
Komentarze
Prześlij komentarz